Zaczęło się wszystko 5 lat temu,gdy Maciej stwierdził,że mimo niepełnej dyspozycyjności swego organizmu to On będzie na swój sposób pomagał…i wypatrzył w internecie właśnie tę imprezę. To najcudowniejszy dzień oczekiwany przez cały okrąglutki rok nie tylko przez Macieja ,ale również i przez nas. Tego dnia oj dzieje się, dzieje…na Kępie Potockiej. Pozytywna energia zaraża, ale Dobrem:-)
VI Bieg Charytatywny „Wybiegaj Sprawność,”którego organizatorem jest Pan Janusz Bukowski wraz z cudowną ekipą ze Stowarzyszenia „Dać Siebie Innym”. Zawsze można poznać fajnych sportowców. W tym roku mieliśmy zaszczyt spotkać i porozmawiać między innymi z tegorocznym paraolimpijczykiem,srebrnym medalistą Wojciechem Makowskim. Atmosfera niecodzienna, mnóstwo ludzi o otwartych sercach od malusińskich po najstarszych dojrzałych swym wiekiem, którzy mogą wybierać sobie odpowiedni dystans dla swej grupy wiekowej. Można pobiegać ,albo pochodzić z kijkami nordic walking. W sercach radość niesienia pomocy tym którzy tej pomocy potrzebują. Wiele wzruszeń osób obdarowanych i nie tylko.
W tegorocznej edycji biegu Maciej był jego profitentem. Dzięki tej wspaniałej inicjatywie,osoby niepełnosprawne mają szansę otrzymać niezbędny sprzęt rehabilitacyjno-ortopedyczny który wspomaga ich funkcjonowanie i leczenie. Pozwoli być bardziej samodzielnym,wyjść z domu chociażby na maleńki spacer. Jak rzekł Cyceron: „Trzeba życzliwości i dobroci,aby pomagać. Trzeba wielkości ducha,aby pomagać bezinteresownie. Trzeba odwagi,aby nie zważając na przeszkody, wytrwale i do końca wyciągać przyjazną dłoń.” Życzliwość wywołuje życzliwość. Dobroć która z pewnością powraca. Niech ta Dobroć powraca do Pana Janusza Bukowskiego, by mógł ją tak pięknie powielać.
Nie ma słów, które wyrażą nasze głębokie podziękowanie dla Wszystkich Darczyńców którzy wspomogli zakup specjalistycznego łóżka rehabilitacyjnego dla naszego niepełnosprawnego Maćka. Maciej powiedział krótko…”łóżko jest bomba!” i przyczyni się do polepszenia Jego kondycji fizycznej na tyle, by wytrwał, aż będzie możliwość leczenia bardzo rzadkiej jednostki chorobowej którą jest obciążony-miopatii centronuklearnej (niedorozwoju mięśni). Takie światełko w tunelu się pojawiło.
ps. cieszymy się tym bardziej,że mnie się udało wylosować fajny zegarek firmy TIMEX (a nigdy jeszcze nie wygrałam niczego),zaś Maciej wylosował kosmetyki:-) Do zobaczenia za rok 🙂